niedziela, 5 lutego 2017

VEGETARIAN DIET- jak się zaczęło, miłość do zwierząt?

Idąc chronologicznie dlaczego zdecydowałam się przejść na wegetarianizm?  Więc nie była to    decyzja, którą planowałam od dłuższego czasu przeciwnie było to bardzo spontaniczne.
Przeglądając sobie You Tube trafiłam na kanał dziewczyny, która jest weganką i w jednym ze swoich filmików mówiła o wegetarianizmie, z reguły nie oglądam takich filmików, ale coś mi podpowiedziało żeby to obejrzeć. Kiedy to oglądałam przynajmniej takie jest moje zdanie wszystko co mówiła to smutna prawda, było mi na prawdę przykro kiedy uświadomiłam sobie, że w jakimś stopniu ja też przyczyniam się do śmierci tych zwierząt. Zaczęło się to w  zasadzie z dnia na dzień, a teraz jestem na diecie wegetariańskiej już ponad pół roku.

Wiele osób, z którymi rozmawiam mówi, że nic mi to nie da gdyż i tak nie uratuję tych zwierząt, ale zdecydowanie lepiej się czuję kiedy nie przyczyniam się do ich śmierci, a po drugie w przyszłości chciałabym pomagać w ochronie praw zwierząt, bo na prawdę je uwielbiam i chcę im pomóc jeśli tylko będę miała taką możliwość.

Tak właściwie, to nie mam jakiejś specjalnej diety wiecie "masz zjeść to i to" jem to na co mam ochotę tyle, że bez mięsa oraz niektórych produktów np. jogurtów ( zawierających żelatynę), żelków, galaretek czy pianek. Muszę za to jakoś uzupełniać wartości odżywcze, na co dzień jem więcej marchwi ( w każdej postaci), jajek, warzyw zielonych typu brokuł czy orzechów, a mięso zastępuję sobie np. soją.Także jem można powiedzieć normalnie, a mimo to często spotykam się z pytaniem typu " to co Ty właściwie jesz".

Bardzo zachęcam was do poczytania trochę o wegetarianizmie, ponieważ na prawdę warto nawet jeśli nigdy nie przeszło wam to przez myśl, oczywiście do niczego was nie namawiam, ponieważ jest to wasz wybór. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz